Dawno mnie już tutaj nie było.... Dzisiaj wracam z garścią nowych recenzji :)
Na pierwszy ogień pójdzie kawa Astra, którą dostałam za poprawnie rozwiązany rebus na fanpag'u firmy na portalu Facebook. Tak, prawdę mówiąc do ta wygrana jest zasługą mojej koleżanki Agnieszki, która udostępniła post z konkursem :) Aguś dzięki.... Na kawę czekałam prawie miesiąc i pewnie o niej zapomniałabym, gdyby firma sama nie napisała do mnie z przeprosinami za opóźnienie :)
Moja nagroda:
Garść informacji z opakowania:
Kawa rozpuszczalna Astra liofilizowana, 100% arabica kolumbijska z najczystszych regionów Andów.
Kawa Astra posiada walory smakowe świeżo palonej kawy o łagodnej, wytrawnej kwaskowatości. Intensywny aromat uzyskuje dzięki nowoczesnej technologii wymrażania ekstraktu, która zapewnia utrzymanie pełnej koncentracji substancji aromatycznych.
Sposób przygotowania: wsypać jedną lub więcej łyżeczek kawy na jedna filiżankę w zależności od upodobań i zalać gorącą ale nie wrzącą wodą.
Moja opinia:
Zazwyczaj piję kawę z mlekiem lub śmietanką. Jednak mąż namówił mnie abym wypiła "czarną kawę". Przyznaję się, że kawę rozpuszczalną Astra piłam po raz pierwszy i zasmakowała mi. Do tej pory Astra kojarzyła mi się tylko z kawą Astra łagodna mielona i herbatami. Od teraz wiem, że kawa rozpuszczalna też jest pyszna :) Jej delikatny smak sprawia, że po wypiciu jednej filiżanki masz ochotę na jeszcze jedną.
Mnie wciągnęła bardzo i chyba już niedługo będę musiała wybrać się do sklepu stacjonarnego Poznańskiej Palarni Kawy Astra na ulicy Garbary i zrobić zapasy.
Moja nagroda:
 |
| Astra Arabica Kolumbijska 100g |
Kawa rozpuszczalna Astra liofilizowana, 100% arabica kolumbijska z najczystszych regionów Andów.
Kawa Astra posiada walory smakowe świeżo palonej kawy o łagodnej, wytrawnej kwaskowatości. Intensywny aromat uzyskuje dzięki nowoczesnej technologii wymrażania ekstraktu, która zapewnia utrzymanie pełnej koncentracji substancji aromatycznych.
Sposób przygotowania: wsypać jedną lub więcej łyżeczek kawy na jedna filiżankę w zależności od upodobań i zalać gorącą ale nie wrzącą wodą.
Zazwyczaj piję kawę z mlekiem lub śmietanką. Jednak mąż namówił mnie abym wypiła "czarną kawę". Przyznaję się, że kawę rozpuszczalną Astra piłam po raz pierwszy i zasmakowała mi. Do tej pory Astra kojarzyła mi się tylko z kawą Astra łagodna mielona i herbatami. Od teraz wiem, że kawa rozpuszczalna też jest pyszna :) Jej delikatny smak sprawia, że po wypiciu jednej filiżanki masz ochotę na jeszcze jedną.
Mnie wciągnęła bardzo i chyba już niedługo będę musiała wybrać się do sklepu stacjonarnego Poznańskiej Palarni Kawy Astra na ulicy Garbary i zrobić zapasy.
Ciekawe co jeszcze odkryję w Klubie Odkrywców Dobrego Smaku.......
Jeśli chcecie dołączyć do tego klubu zapraszam tutaj :)
Jeśli chcecie dołączyć do tego klubu zapraszam tutaj :)
