Obserwatorzy

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Streetcom - Somersby

Zaproszenie do zabawy od Lorda Somersby :)

Co prawda akcja już dobiega końca, ale na pewno jeszcze długo w pamięci pozostanie nie tylko mi ale i innym Ambasadorom....
Ale zacznijmy od początku... Tuż przed Świętami Wielkanocnymi otrzymałam radosną nowinę o udziale w kampanii Lorda Somersby.

Moja paczka Ambasadora




Pewnie niektórzy z Was zastanawiają się co tam się znajduje??? Na zdjęciu poniżej przedstawiam Wam zawartość Paczki Lorda Somersby :)





* 24 butelki Somersby - z czego 18 butelek i ulotek - zgodnie z założeniami  akcji otrzymała rodzina, przyjaciele i znajomi)
* szklanka Somersby - niestety została mi już tylko na zdjęciu, właśnie dzisiaj ją zbiłam przez swoją nieuwagę :'(
* Lord Somersby dołączył do tego zestawu także karty do gry ze swoim, jak i całego dworu, wizerunkiem.

Somersby
APPLE BEER DRINK

Pojemność 400ml

Napój piwny o smaku jabłkowym. Połączenie piwa (45%) i napoju o smaku jabłkowym (55%).
Skład: woda, piwo, syrop glukozowo-fruktozowy, sok jabłkowy, kwas askorbinowy, kwas cytrynowy, suklaroza:substancja słodząca, sorbinan potasu: substancja konserwująca. Zawiera słód jęczmienny i substancję  słodzącą. Pasteryzowany.

Najlepiej smakuje mocno schłodzony,z kostkami lodu.

Moja opinia

Nie spodziewałam się aż tak ogromnej paczki od Lorda Somersby - to było miłe zaskoczenie :)
 Butelka Somersby ma pojemność 400ml - dla niektórych pewnie za mało dla innych w sam raz (ja należę do tej drugiej grupy) ;) Piwo najlepiej smakuje gdy jest schłodzone...


 Ma pyszny jabłkowy smak. Doskonale nadaje się na wieczorne pogaduszki z przyjaciółkami lub mecz piłki nożnej (gdy oglądamy z mężem) Czy to piwo jest tylko dla kobiet? Uważam, że NIE. To piwo jest i dla pań i dla panów ;) Dla wszystkich, którzy chcą się zrelaksować i przenieść w świat Lorda Somersby. Cena za jedną butelkę to ok. 4-5zł, nie jest to wygórowana cena za tak dobre piwo.
Bardzo miłą niespodzianką, były również karty do gry - zawsze można sobie pograć przy Somersby ;)
Uważam, że ta akcja Streetcomu jest bardzo ciekawa, bo poza ciekawym produktem do testowania dostaliśmy możliwość udziału w interesujących akcjach zorganizowanych przez Lorda Somerby.

Polecam Wam profil na Facebooku  Lorda Somersby.

A jeśli macie ochotę brać udział w ciekawych akcjach testowania produktów zachęcam do odwiedzenia strony Streetcom.

sobota, 27 kwietnia 2013

Eveline Cosmetics - recenzja

Przyszedł czas na recenzję kosmetyków Eveline Cosmetics, które otrzymałam w "szybkim" konkursie na Facebooku.

Oto zestawy jakie otrzymałam
Spa! PROFESSIONAL





W skład zestawu wchodzi: 

Bioenergetyzujący Balsam do ciała 200ml  intensywnie nawilża, rewitalizuje i ujędrnia
Bioenergetyzujący Żel pod prysznic 200ml  łagodnie oczyszcza, intensywnie rewitalizuje i nawilża
Różowa gąbka 

Kosmetyki są przeznaczone dla skóry suchej, bardzo suchej i wrażliwej.

Jeden zestaw oddałam kuzynce mojego męża - Izie :)

Bioenergetyzujący Żel pod prysznic 

SPA! PROFESSIONAL - Bioenergetyzujący żel pod prysznic Orchidea + kwas hialuronowy perfekcyjnie oczyszcza i pielęgnuje skórę, pozostawiając ją idealnie odświeżoną i aksamitną w dotyku. Delikatna, kremowa piana uprzyjemnia codzienną kąpiel, a składniki aktywnie intensywnie pielęgnują skórę, przywracając jej energię życiową.



Unikalne połączenie bogatej dawki natury i nowoczesnej technologii:
Ekstrakt z orchidei - naturalne źródło energii dla komórek skóry, wspomaga odnowę komórkową, redukując oznaki starzenia. Kwas hialuronowy - silnie nawilża, nadając skórze miękkość, elastyczność i jedwabistą gładkość. Kompleks witamin A,E, F - regeneruje skórę, zapewniając jej jędrność. Centella asiatica - poprawia krążenie podskórne,działa regenerująco i nawilżająco.

EFEKT: PIĘKNA, ŚWIEŻA, DOSKONALE NAWILŻONA I PROMIENNA SKÓRA.

STOSOWANIE 

Niewielką ilość żelu nałożyć na zwilżoną dłoń lub gąbkę. Delikatnie masować ciało do powstania piany, następnie spłukać pod strumieniem wody.

  

Moja opinia:

Bardzo poręczne opakowanie i ciekawa szata graficzna, przyciąga wzrok.  Gdy tylko otworzymy żel, czujemy cudny zapach orchidei. Jak dla mnie kosmetyk ma odpowiednią konsystencję. Łatwo się rozprowadza po ciele i delikatnie się pieni.



Bioenergetyzujący żel po prysznic daje nam wieczorny "zastrzyk" energii po ciężkim dniu. Skóra jest doskonale nawilżona i przyjemna w dotyku. 
 Wady? BRAK


Bioenergetyzujący Żel pod prysznic

SPA! PROFESSIONAL - Bioenergetyzujący Balsam do Ciała Orchidea + kwas hialuronowy.
Codzienny stres,toksyny, zmiany pór roku i proces starzenia powodują wysychanie skóry i wpływają na jej ogólny wygląd. Rewitalizujący balsam to pielęgnacja stworzona specjalnie po to, aby intensywnie nawilżać, 
przywrócić energię życiową i witalność skórze, zachować jej piękno i młodość. Nadzwyczajna receptura  odmładzająca łącząca ekstrakt z orchidei z aktywnie działającym kwasem hialuronowym zapewnia wyjątkowe efekty. Dzień po dniu skóra jest idealnie odżywiona, wygładzona i nasycona dawka energii, a wszystko to sprawia, że pozostaje młoda i promienna, długo zachowując swój zdrowy wygląd.



Bogata dawka natury - udowodniona i potwierdzona skuteczność.*
-skóra jest idealnie nawilżona - 98%
-skóra jest mniej wiotka - 91%
-skóra jest miekka i wygładzona - 72%

*Test samooceny na wybranej grupie kobiet, po 4 tygodniach stosowania.

Stosowanie

Po kąpieli lub prysznicu, nanieść na osuszoną skórę i lekko wmasować. Balsam ma przyjemną i lekką konsystencję, wchłania się szybko i nie pozostawia lepkiej warstwy.   


Moja opinia:

Podobnie jak żel, balsam również ma bardzo poręczne opakowanie z ciekawą szatą graficzną. 
Idealny dla osób o suchej skórze. Kosmetyk ma odpowiednią konsystencję. Świetnie rozprowadza się po skórze, wchłania się bardzo szybko i pięknie pachnie.



 

Doskonale nawilża i odżywia moją skórę. Już po kilku dniach stosowania można to zauważyć gołym okiem.
Skóra odzyskuje blask i wygląda młodo. 
WADY? BRAK

Najlepsze efekty są wtedy gdy stosujemy oba kosmetyki (żel i balsam), dzięki nim nasza skóra jest odpowiednio nawilżona i wygląda doskonale. Polecam.

Zapraszam do odwiedzenia profilu na Facebooku Eveline Cosmetics.

Dziękuję za  fantastyczny konkurs i cudowna nagrodę :) 

czwartek, 25 kwietnia 2013

Testowanie z SampleCity.pl

SampleCity

Jeśli ktoś z Was jeszcze o tym portalu nie słyszał -to już wyjaśniam o co chodzi....

Samplecity.pl to portal na którym możemy bezpłatnie testować różne produkty. Oczywiście liczba produktów do testu jest ograniczona, dlatego "szczęśliwcy" zostają wybrani, na podstawie wypełnionych ankiet, według kryteriów jakie wyznaczyła firma/producent danego produktu.
Do pierwszych czterech akcji nie zakwalifikowałam się i myślałam, że tak już będzie zawsze.... Na szczęście pomyliłam się i udało mi się zostać testerką makaronów Bartolini :)


Mój zestaw testowy

W skład zestawu wchodziły:

Makron 6-cio jajeczny
Makaron Premium - 100% pszenicy durum

Na pierwszy ogień  do testowania poszedł Makaron 6-cio jajeczny.


Waga 250gram

Skład: kaszka makaronowa pszenna, jaja (6 jaj na 1kg mąki), semolina (mąka makaronowa z pszenicy durum), woda.

Sposób gotowania: przed spożyciem gotować 5-8 minut, w zależności od formy makaronu

Moja opinia

Makaron idealny do niedzielnego rosołu.... Opakowanie wystarczy dla 4-5 osób. Makaron po ugotowaniu nie skleja się. Ma taką samą ładną żółtą barwę po ugotowaniu jak i przed gotowaniem. Idealny dla dzieci i dorosłych. Makaron smakował całej rodzinie :)
Zdjęcia ugotowanego makaronu dodam jak tylko znajdę go w sklepie i kupię, gdyż mam małe problemy techniczne (mąż usunął zdjęcia - podobno niespecjalnie :/ ). W najbliższym czasie je tutaj dodam bo już rozglądam się za nim w sklepach, tak mi ten makaron zasmakował :)

I przyszła też kolej na drugi makaron  Makaron 100% pszenicy durum

Waga opakowania 400g
Skład:  100% semolina (maka z pszenicy durum), woda, szpinak suszony (2%), pomidor suszony (2%)

Przed spożyciem gotować: 6minut, al dente 4minuty, nie hartować (100g makaronu na 1 litr osolonej wody)


Długo zastanawiałam się w jaki sposób mogę go podać, aż w końcu wymyśliłam: SAŁATKA z tuńczykiem.
Makaron gotowałam cztery minuty, aby był al dente. Bardzo spodobał się mojej córce: "mamo taki fajny, kolorowy".

gotujący się makaron

Makaron kolanka doskonale pasuje do różnych sałatek, dodatkowym plusem są jego trzy kolory, które sprawiają, że sałatka wygląda jeszcze lepiej.



Makaron nie skleja się i doskonale wygląda. Myślałam, że po ugotowaniu kolory makaronu zbledną, ale one pozostały takie same. Opakowanie w zupełności wystarcza dla 4 osób.

Oba makarony są świetne i doskonale smakują.  Polecam zdecydowanie :)

Chcecie testować różne produkty to zapraszam na stronę Samplecity. A jeśli zastanawiacie jakie rodzaje makaronów jeszcze są w ofercie producenta zerknijcie na stronę Bartolini :)

Dziękuję za możliwość przetestowania makaronów :)

Poznańska Palarnia Kawy Astra - recenzja

Moja dzisiejsza recenzja będzie dotyczyła kawy ASTRA oraz herbaty ROOIBOS. Oba produkty dostałam jako nagrodę w konkursach zorganizowanych na profilu firmy Astra na Facebooku.

Astra - Klub Odkrywców Dobrego Smaku – Poznan, Poland

 Poznańska Palarnia Kawy Astra już od początku swojej działalności, czyli od 1973 roku, skupiała się na rozpowszechnianiu na krajowym rynku wysokiej jakości kawy i herbaty z najodleglejszych zakątków świata.
Poznańska Palarnia Kawy to gwarancja najwyższej jakości surowca.


Waga opakowania 50g

Herbata- 25 saszetek

KAWA ASTRA

Z informacji zamieszczonych przez producenta na opakowaniu dowiadujemy się, że kawa Astra to 100% arabica z najlepszych plantacji Azji, Afryki i Ameryki Południowej. Dzięki starannie wyselekcjonowanym ziarnom posiada harmonijny i delikatny smak.
Łagodna dla żołądka. Kawa Astra produkowana jest w oparciu o opatentowaną technologię usuwania z ziaren kawy substancji odpowiedzialnych za tzw. "drażniące działanie kawy". Jednocześnie kawa zachowuje wyjątkowe walory smakowe i pełną zawartość kofeiny. Jest źródłem przeciwutleniaczy eliminujących szkodliwe działanie wolnych rodników.
Reguluje cholesterol. Kawa Astra nie powoduje wzrostu stężeń cholesterolu i spadku poziomu HDL (dobry cholesterol).
Przebadana klinicznie. Jedyna kawa w Polsce, której zdrowotne walory potwierdził Instytut Chorób Wewnętrznych Kliniki Gastroenterologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Moja opinia:

Kawę Astra znam już od dłuższego ponieważ mój małżonek bardzo ją lubi. Ma ona delikatny a zarazem intensywny smak, różni się od innych kawa. Już po otwarciu czujemy intensywny zapach mielonej kawy.  Uwielbiam pić kawę Astra z mlekiem.









Kawa Astra ożywia umysł, dzień bez tej kawy jest dla mnie dniem straconym :) W końcu ma same plusy- świetnie smakuje i nie szkodzi naszemu zdrowiu :) Do kawy zawsze mam też coś słodkiego ;)


HERBATA ROOIBOS o smaku cytryny i imbiru

"Herbata Rooibos z czerwonokrzewu pochodzi z Republiki Południowej Afryki. Jest bogatym źródłem przeciwutleniacz, które pomagają chronić organizm przed wolnymi rodnikami. Obecne w niej flawonoidy łagodzą stres, działają relaksująco i odprężająco. Herbata Rooibos nie zawiera kofeiny, dlatego można ją pić o dowolnej porze dnia. Wyróżnia się owocowo-słodkim smakiem oraz intensywnym czerwonym kolorem naparu. Z dodatkiem cytryny i imbiru zyskuje nowy wymiar smaku."- takie informacje możemy przeczytać na opakowaniu.

Skład:  herbata Rooibos (87%), korzeń imbiru (5%), skórka cytryny (5%), aromat cytrynowy (2%),
aromat mandarynkowy, naturalny aromat imbirowy (0,2%)

Przepis parzenia herbaty: Zalać wrzącą wodą. Zaparzać od 8 do 10 minut. Podawać na gorąco lub na zimno z lodem.



Moja opinia:

W opakowaniu znajduje się 25 sztuk saszetek z herbatą. Każda saszetka jest osobno zapakowana w folię.



Po otwarciu saszetki czujemy cytrynowy zapach. Gdy zaparzymy herbatę, wydaje mi się, że bardziej wyczuwalny jest wtedy smak imbiru niż cytryny. Herbatę piję bez żadnych dodatków (bez cukru), ma ona dość specyficzny smak - ale to chyba kwestia przyzwyczajenia :)



Herbata ma piękny kolor. Ciekawi mnie jeszcze jak smakuje herbata Rooibos o smaku maliny z grapefruitem... Mam nadzieję, że będę mogła się niedługo przekonać :)

POLECAM WSZYSTKIM KAWY I HERBATY FIRMY. ZAPRASZAM DO ZAPOZNANIA SIĘ Z CAŁYM ASORTYMENTEM NA STRONIE ASTRA ORAZ DO DOŁĄCZENIA DO WSPÓLNEJ ZABAWY NA FACEBOOKU ASTRA- KLUB ODKRYWCÓW DOBREGO SMAKU.


FIRMIE ASTRA DZIĘKUJĘ, ZA MOŻLIWOŚĆ PRZETESTOWANIA KAWY I HERBATY.

wtorek, 23 kwietnia 2013

Gdzie jest Groszek??? U mnie :)



Dzisiaj dotarła do mnie niespodzianka od Groszka Bonduella :)



Paczuszkę dostałam za szybki konkurs zorganizowany przez Bonduelle Polska na Faceboku.
Konkurs polegał na odgadnięciu w jakiej restauracji przebywa Groszek, dla ułatwienia odpowiedź znajdowała się w zakładce Zielony Przewodnik :)


Zdjęcie: W dniu dzisiejszym Groszek szukając lokalu, trafił na taki, w którym sam może sobie dobrać dodatki do swojego dania w gorącym bufecie. Dodatkowo, lokal w swoim menu zawiera dania nie tylko z kuchni polskiej, lecz z kuchni całego świata! Kto zgadnie, gdzie jest Groszek? :)
               

A oto co znalazłam w torbie.....


Groszek biały "Cieciorka", Kukurydza Złocista, Młoda marchewka, Groszek konserwowy



Koszulka - w rozmiarze męża :)


Firmowy długopis Groszka ;)

Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona zawartością paczki...

Zachęcam wszystkich do śledzenia profilu na Facebooku Bonduelle Polska, może i do Was wkrótce zawita Groszek z niespodzianką :)

Wkrótce recenzja tych produktów....

niedziela, 21 kwietnia 2013

Szybki obiad z BON VIVANT :)

W to niedzielne popołudnie przedstawiam Wam recenzję Ryżu Volcano Bio&Fair.  Produkt ten otrzymałam za aktywność na profilu BON VIVANT na Facebooku.

Waga 300 gram


W tym Świecie Smakosza możemy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy i poznać wiele oryginalnych produktów.... Ja np. dowiedziałam się, że w Szwajcarii uprawia się ryż :)

Przesyłka z ryżem dotarła bardzo szybko, a ja długo zastanawiałam się jak go wykorzystać.... Zrobić na obiad czy może jakąś sałatkę? W końcu stanęło na tym, że ryż Volcano będzie podany z sosem słodko-kwaśnym Uncale Ben's :)



Z informacji umieszczonej na opakowaniu dowiadujemy się Ryż Volcano to mieszanka ryżu brązowego, różowego i czerwonego. Szkoda tylko, że nie jest podane jak długo gotować tą mieszankę ryżu....




 Ryż wsypałam do wrzącej wody i gotowałam ok 30 min (ponieważ przewagę w mieszance miał ryż brązowy). Wystarczyła dosłownie chwila, aby cała kuchnia wypełniła się pięknym zapachem gotującego się ryżu- takiego z prawdziwego zdarzenia ;)




Tak, jak już wcześniej wspominałam ryż Volcano podałam z sosem słodko-kwaśnym Uncle Ben's i filetem z kurczaka. Takie połączenie dało nam szybki i smaczny obiad :)




 

Jak  dla mnie ryż Volcano jest pyszny. Opakowanie 300gram w zupełności wystarczy na obiad dla 2-3osób (u nas trochę ryżu jeszcze zostało). Po ugotowaniu możemy zauważyć, że niektóre ziarna faktycznie są czerwono-różowe. Dla niektórych ryż ten może mieć specyficzny smak, ponieważ smakuje trochę inaczej niż zwykły biały ryż albo parboiled. Jest on twardszy, gdyż została z niego usunięta tylko ta najbardziej niejadalna warstwa (plewy). Jednak jest bardzo bogaty w witaminy i składniki mineralne.
Często korzystam w domu z brązowego ryżu (polskiej firmy S.), jednak nigdy w czasie gotowania nie unosił tak piękny zapach, dobrego gatunkowo ryżu. Zostałam mile zaskoczona tym faktem :)

Zdecydowanie polecam :)

Ciekawi mnie jak smakują pozostałe Państwa produkty... Chyba będę musiała zajrzeć do Waszego sklepu :)

Moi Drodzy, zapraszam wszystkich do polubienia profilu na Facebooku BON VIVANT, może i Wy będziecie mieli szansę wypróbować różnorodne produkty.

Dziękuję serdecznie firmie BON VIVANT za możliwość przeniesienia się w Wasz Świat Smakosza....


środa, 17 kwietnia 2013

Olejek do kąpieli Concertino Baby - RECENZJA

Marka Concertino Baby powstała z myślą o delikatnej skórze maluszków.
Wszystkie produkty są hipoalergiczne oraz przetestowane dermatologicznie. Ponadto proszki do prania tej marki posiadają pozytywna opinię Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

W ofercie firmy Dramers -producenta marki Concertino Baby możemy znaleźć:

* płyny do płukania
* żele do prania
* odplamiacz
* proszki do prania
oraz nowość
* olejek do kąpieli

Razem z córką mamy okazję testować Olejek do kąpieli. Udało nam się go wygrać w konkursie zorganizowanym przez producenta na profilu  na Facebooku.



Oprócz olejku w paczce znaleźliśmy 4 kolorowanki  :)


 Hipoalergiczny Olejek do kąpieli

  
Pojemność 250ml


Na etykiecie umieszczonej z tyłu opakowania dowiadujemy się, że olejek "delikatnie oczyszcza i pielęgnuje wrażliwą i suchą skórę. Posiada delikatny i przyjemny zapach. Lekko natłuszcza i nawilża. Przywraca naturalną barierę ochronną oraz pomaga chronić skórę przed wpływem szkodliwych czynników zewnętrznych".

Testowany dermatologicznie
Nie zawiera mydła, barwników i konserwantów. 

Sposób użycia: Do ciepłej wody wlać niewielką ilość olejku. Po kąpieli delikatnie osuszyć ciało ręcznikiem bez wycierania.

Uwaga:
Produkt do użytku zewnętrznego . Unikaj kontaktu z oczami, zwłaszcza nierozcieńczonego olejku do kąpieli.


Moja opinia:

 Mojej córce bardzo podobała się kolorowa etykieta, która przyciąga wzrok. Opakowanie jest bardzo poręczne. Wydaje mi się, że trochę ciężko otwiera się zamknięcie tego olejku, ale jest to tylko na plus. Przynajmniej moje dziecko nie wlało do wanny całego opakowania od razu :) Olejek do kąpieli ma bardzo przyjemny zapach, a po wlaniu go do ciepłej wody delikatnie się pieni, a woda ma mleczny odcień.



 Już po kilku kąpielach zauważyłam, że skóra mojego dziecka jest odpowiednio nawilżona. A moja córka na bok odłożyła swoje dotychczasowe płyny do kąpieli bo ona "chce olejek". To chyba najlepsza rekomendacja, bo dziecko wie co dobre :)
Osobiście również użyłam tego olejku i poza nawilżeniem skóry ten kosmetyk sprawia, że możemy się zrelaksować po cały dniu bieganiny :)

Z tego co się orientuję w sklepach można dostać teraz w promocji  2-litrowy żel do prania (wersja do białego lub koloru) z gratisem, którym jest  testowany przeze mnie olejek.

Polecam :)

Zapraszam na stronę producenta w celu dokładniejszego zapoznania się z asortymentem www.concertino-baby.pl

Firmie DRAMERS S.A dziękuję za możliwość testowania produktu marki Concertino Baby :)








wtorek, 16 kwietnia 2013

Moje nowe "nabytki" do testowania :)

Każdy dzień przynosi nowe niespodzianki. Dzisiaj znalazłam dwa prezenty- jeden doszedł tradycyjną pocztą, drugi pocztą mailową (musiałam tylko odebrać go osobiście w drogerii, przy okazji odebrałam jeszcze trzeci upominek).

Oto moje "zdobycze" :)

Mój dzisiejszy zestaw :)

1. TUSZ DO RZĘS CLUMP DEFY FIRMY MAXFACTOR - WYGRANA W KONKURSIE NA STRONIE rossnet.pl



2. RYŻ VOLCANO - PREZENT OD FIRMY BON VIVANT- ŚWIAT SMAKOSZA ZA AKTYWNOŚĆ NA ICH PROFILU NA FACEBOOKU.



3. MASZYNKA DO GOLENIA WILKINSON AKCJA NA PROFILU FIRMY WILKINSON NA FACEBOOKU




Czas zabrać się za testowanie :)  Już niedługo recenzje....

Naturioska- recenzja produktów :)

Naturioska 



 Wcześniej pisałam już na swoim blogu o współpracy z firmą Naturioska, teraz przyszedł czas na wystawienie mojej opinii :)

 Produkty które dzisiaj zrecenzuję to:

  Intensywny krem wyszczuplająco-napinający 

  "PERFECT BODY" Odchudzająca czerwona herbata PU-ERH z pomarańczą, grapefruitem i aromatycznymi składnikami

  "LOVE STORY" naturalna, smaczna i aromatyczna mieszanka suszonych i kandyzowanych owoców

Pierwszym produktem z otrzymanego zestawu, który przetestowałam był Intensywny krem wyszczuplająco-napinający.



Pojemność 200ml


Informacje na opakowaniu są w języku hiszpańskim, dlatego zajrzałam na stronę Naturioska.
Dowiedziałam się, że intensywny krem wyszczuplająco-napinający stosujemy nie tylko na skórę brzucha, ale w dowolnym miejscu na ciele np. na kolanach, nogach, szyi.
Możemy tam również przeczytać, że " Laboratoria Babaria stworzyły tą świetną formułę ze składnikami zawierającymi: Morszczyn pęcherzykowaty, Karnitynę, Kofeinę, Aloes, Elastynę oraz inne aktywne składniki. Ten niesamowity krem łatwo się wchłania, pomaga ujędrnić Twoją skórę, jak również zapobiega  dalszej utracie sprężystości, utrzymując jednocześnie doskonale nawilżoną skórę."

Sposób użycia: Stosować dwa razy dziennie na obszary problemowe, wcierając krem okrężnymi ruchami od zewnątrz.

Moja opinia: 

Bardzo poręczne opakowanie, łatwo się otwiera. Krem ma odpowiednią konsystencję i piękny zapach. 
Kosmetyk bardzo szybko się wchłania. Produkt stosuje na skórę brzucha już od ponad dwóch tygodni i widzę efekty.  Moja skóra jest nie tylko odpowiedni nawilżona ale (co najważniejsze) bardziej napięta i jędrniejsza. To jest najlepszy krem wyszczuplający na jaki trafiłam, a uwierzcie mi trochę ich po narodzinach córki testowałam i żaden nie spełniał moich oczekiwań... Z kremem Babaria jest inaczej. To mój numer 1 :) Tym bardziej że już zaczęła się u mnie akcja "Lato" ;) Wiadomo każda z nas chce dobrze wyglądać latem w stroju kąpielowym :) 

Drugim produktem testowanym przeze mnie była "PERFECT BODY" Odchudzająca czerwona herbata PU-ERH z pomarańczą, grapefruitem i aromatycznymi składnikami.


Waga 100 gram


Producent na opakowaniu informuje nas, że jest to wyjątkowa herbata czerwona PU-ERH, "pogromca tłuszczu" o najwyższych właściwościach odchudzających. Wraz z kompozycją naturalnych składników usuwa toksyny z organizmu oraz obniża poziom ciśnienia i cholesterolu we krwi.

Sposób parzenia: jedną łyżeczkę wsypać do filiżanki lub czajniczka, zalać wodąo temperaturze 95 stopni, parzyć około 3 do maksymalnie 5 minut.
Te same liście można parzyć dwu-trzykrotnie.

Składniki: herbata czerwona 'pu-erh", yerba mate zielona, kawałki pomarańczy, jabłko, aromat grapefruitowy.

Moja opinia:
  
Wybierając produkty do testowania to mąż namówił mnie właśnie na czerwoną herbatę. Ja byłam trochę sceptycznie nastawiona ponieważ nie przepadałam za taką herbatą. Zawsze czułam ten charakterystyczny silny zapach i smak. Dobrze, że dałam namówić się mężowi na Perfect Body bo zmieniłam zdanie na temat tej herbaty już po otwarciu opakowania, gdy poczułam intensywny zapach grapefruita :)

 

Jedna łyżeczka wystarczy aby uzyskać aromatyczny, pyszny napój o czerwonym kolorze.



Herbata "Perfect Body" smakuje i pachnie tak samo :) Połączenie kawałków pomarańczy i aromatu grapefruita smakuje wyśmienicie. Pomimo tego, że jest to czerwona herbata nie smakuje tak jak typowe herbaty czerwone, które możemy znaleźć na sklepowych półkach. Smakuje o niebo lepiej :)
 

 



Bez żadnego problemu możemy zaparzać liście dwa lub nawet trzy razy. Osobiście uważam, że za drugim razem smak jest nawet intensywniejszy.
Herbata reguluje przemianę materii i poprawia krążenie. Doskonała dla osób które chcą zrzucić kilka kilogramów :)

 Kolejnym produktem który znalazł się w moim zestawie jest Herbata Love Story. Nie spodziewałam się jej w paczce bo wybrałam tylko dwa produkty do testowania, więc była to miła niespodzianka :)


Waga 50 gram


Z informacji umieszczonych na torebce dowiadujemy się, że herbata Love Story to naturalny, słodziutki i pachnący napój owocowy, który pobudza zmysły i sprzyja miłosnym uniesieniom. Idealny do spędzania chwil we dwoje :)

Sposób parzenia: parzyć 2-3 krotnie w temperaturze 95 stopni. Napar oddzielić od owoców, w zależności od pożądanej intensywności.

Składniki: czarny bez, rodzynki, jabłko, hibiskus, papaja i ananas kandyzowane, czerwona porzeczka, maliny i truskawki liofilizowane, banan, naturalny aromat.

Moja opinia:
  
Gdy otworzyłam opakowanie poczułam intensywny zapach mieszanki owocowej. Wcale nie miałam ochoty zaparzać tej herbaty ;) Pewnie zastanawiacie się dlaczego... Otóż zamiast zalewać ją wodą, ja mogłabym ją zjeść łyżeczką - tak dużo było w opakowaniu suszonych owoców. Przyznaję się "bez bicia", że kilka owoców spróbowałam zanim zaparzyłam herbatę :)






Herbata LOVE STORY to niesamowite połączenie naszych rodzimych i egzotycznych owoców.
Smaku i zapachu tej herbaty nie oddadzą żadne zdjęcia, to trzeba po prostu wypróbować :)
Niestety w moim przypadku nie było mowy po ponownym zaparzeniu tego naparu bo gdy tylko oddzieliłam owoce od herbaty to je zjadłam (nie mogłam się powstrzymać - takie były pyszne).

Gorąco polecam wszystkim produkty firmy Naturioska oraz zapraszam na Facebooka na  profil Naturioska

Serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania produktów :)